Bohater powieści Ilii Erenburga - Lejzorek Rojtszwańc ma wielu literackich i filmowych kuzynów, jak Szwejk, Kubuś Fatalista, Chaplin czy Gelsomina z "La strady". W niedzielę, czyli jutro na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu premiera "Burzliwych przygód Lejzorka Rojtszwańca" w reżyserii Jana Szurmieja, z oprawą plastyczną duetu: Krzysztof Baumiller (scenografia) - Marta Hubka (kostiumy) i balladami pary: Janusz Tylman (muzyka) - Andrzej Ozga (słowa). W roli tytułowej zobaczymy Krzysztofa Dracza, który będzie tańczył i śpiewał, bowiem spektakl oscyluje w stronę musicalu.
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta Robotnicza" nr 189