EN

7.01.2015 Wersja do druku

U Żebrowskiego dostajemy sztukę jak sprzed wojny

"Polityka" w reż. Eugeniusz Korina w Teatrze 6. Piętro w Warszawie. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Sześć pięter w górę, dziewięć dekad wstecz. Moda na przedwojnie trwa na rozrywkowych scenach Warszawy najlepsze. Ma być tak jak w starym kinie - szarmanccy panowie, eleganckie panie i stylowe meble. W prywatnym teatrze Michała Żebrowskiego reżyser Eugeniusz Korin bierze to jak najdosłowniej. Część akcji "Polityki" to niemy film - plansze z napisami czyta na głos taper, podgrywając na pianinie. A gdy gwiazdy teatru Michała Żebrowskiego otworzą już usta, z przesadą podkreślają archaiczne "po czem", "Rosyja", "komisyja", "interpelacyja". Parlamentarne słownictwo to nie przypadek. Główną bohaterką "Polityki" jest panna Jadwiga (Małgorzata Socha), młoda posłanka na sejm odrodzonej Rzeczpospolitej. Szlachecka córka i ideowa socjalistka, która pokojówce każe mówić do siebie "towarzyszko". Cóż z tego, skoro - jak szybko wskaże autor - lewicowe hasła to tylko odtrutka na miłosne rozczarowanie. Odkąd w salonie zjawi się dawny obiekt uczuć, mło

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z wizytą w Żebrowskiego Seksmisyja

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 4

Autor:

Witold Mrozek

Data:

07.01.2015

Realizacje repertuarowe