"Titus Andronicus w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Mariusz Urbanek w portalu www.wroclove2012.com.
"Tytus Andronicus" Williama Szekspira to opowieść o nienawiści i odwecie, które prowadzą donikąd. Historia coraz bardziej okrutnych czynów, które muszą się dokonać w akcie zemsty, choć wynikać z nich może tylko kolejna zbrodnia. "Tytus Andronicus" Jana Klaty to także opowieść o niemożności porozumienia między Polakami i Niemcami, która też prowadzi donikąd. I jest tak samo beznadziejna i groźna. "Najsmutniejsza opowieść o tragedii Titusa Andronicusa" nie jest oględnie mówiąc najlepszą sztuką Szekspira i słusznie grywana jest rzadko, bo do końca nie wiadomo, do którego momentu jeszcze przeraża, a kiedy zaczyna już tylko śmieszyć. A jeśli jest już grana, to po to, żeby pokazać gdzie prowadzi fanatyzm. Generał Tytus Andronicus oddał Rzymowi czterdzieści lat życia i dwudziestu jeden synów, których trumny przywiózł z sobą ze zwycięskiej wyprawy na Gotów. Oddał, bo tak nakazywał mu honor i wierność złożonej przysiędze. Zginęli n