EN

3.06.2015 Wersja do druku

Tymoteusz, Psiuńcio i pomoc zwierzętom

"Tymoteusz i Psiuńcio" Jana Wilkowskiego w reż. Michała Dąbrowskiego w Teatrze Lalek Pleciuga w Szczecinie. Pisze (kel) w Kurierze Szczecińskim.

Prosta historia o sympatycznym małym misiu i jego nowo poznanym czworonożnym przyjacielu to najnowsze przedstawienie szczecińskiej "Pleciugi". Spektakl miły, zabawny, okraszony wieloma piosenkami spodoba się dwulatkowi i siedmiolatkowi, wywoła uśmiech na twarzy także u rodziców i dziadków. Przedstawienie "Tymoteusz i Psiuńcio" w reżyserii Michała Dąbrowskiego to opowieść o misiu zwanym Rymcimci. Ten wesoły, zawsze skory do zabawy i psot mały mieszkaniec lasu pewnego dnia, wysłany przez tatę do sklepu po jajko, poznaje sympatycznego bezdomnego pieska, który pomaga mu sprawnie zrobić zakupy. Spotkanie staje się początkiem przyjaźni, a miś postanawia przygarnąć wesołego czworonoga. Jego plany popsuje jednak tata, który nie godzi się na nowego lokatora. O tym, że warto mieć w domu szczekającego przyjaciela, przekonuje się dopiero wówczas, gdy lis złodziejaszek kradnie mu nocą buty, spodnie, a nawet majtki... Od tej pory Psiuńcio zawsze będzie miał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tymoteusz, Psiuńcio i pomoc zwierzętom

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 106/3-4.06

Autor:

(kel)

Data:

03.06.2015

Realizacje repertuarowe