(...) Kto podniósł alarm, że w Teatrze Na Woli podłożono bombę? Przerwano tam premierę "Nunsensu" Goggina - musicalu o tańczących zakonnych siostrzyczkach, publikę przegnano (grzecznie), zaczęto szukać bomby. To jakaś choroba narodowa: wpierw na niewidzianego historie wokół filmu, teraz - na niewidzianego - straszenie bombą. To już siostrzyczkom nie wolno tańczyć na scenie?... (...)