EN

22.04.1979 Wersja do druku

Tylko piękne przedstawienie

Bieżący sezon, jak dotąd, nie był niestety bogaty w autentyczne wy­darzenia teatralne. Wciąż jeszcze de facto czekamy na nie. Coraz bardziej gorączkowo i niecierpli­wie, jako że jest już bardzo późno. I nieuchronnie zbliża się już maj, miesiąc wielkich, bilansujących je­go dorobek festiwali. Tym większe więc nadzieje i oczekiwania wzbudzić mogła marco­wa premiera "Nie-boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. I dzieło z rzędu tych, z którymi nie każdy bezkarnie zmierzyć się może i po­trafi, i reżyser, o którym mówi się i pisze zarówno z szacunkiem jak i z oczekiwaniem - Jerzy {#os#1241}Grzego­rzewski{/#}, jeden z leaderów "młodych-zdolnych" sprzed dziesięciu lat. Wszystko więc zdawałoby się przemawiać za tym, aby nie bacząc nawet na nie zarezerwowany ho­tel, nie zwlekając dłużej, jechać jednak do Wrocławia. Wrocławskie przedstawienie "Nie-boskiej komedii" przede wszystkim jest - i to w dobrym tego gł

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tylko piękne przedstawienie

Źródło:

Materiał nadesłany

Tydzień Nr 16

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

22.04.1979

Realizacje repertuarowe