EN

3.06.2008 Wersja do druku

Tylko kukiełka

"Pinokio" w reż. Jacka Malinowskiego w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Przemysław Gulda w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Najnowsza premiera Teatru Miniatura to adaptacja "Pinokia" Carlo Collodiego. W jednej ze swych najlepszych scen w zabawny sposób udaje telewizyjną tłumaczkę na język migowy. Magdalena Żulińska - prawdziwe odkrycie gdańskiej Miniatury - jest najmocniejszym punktem inscenizacji "Pinokia". Najnowszy spektakl na scenie gdańskiego Teatru Miniatura to przedstawienie na podstawie jednej z najbardziej znanych bajek dla dzieci - powieści Carlo Collodiego o Pinokiu - drewnianym pajacu, który chce być żywym chłopcem. Inscenizacji tej, wielokrotnie już przedstawianej na deskach scenicznych, ekranach telewizyjnych i filmowych bajki, podjął się - na podstawie adaptacji przygotowanej przez Konrada Dworakowskiego - Jacek Malinowski. I choć wydawało się, że to nic prostszego - nie do końca się to udało. Oglądając ten spektakl, bez trudu można odnieść wrażenie, że twórca bardzo mocno skupił się na jego warstwie ideologicznej, gubiąc gdzieś po drodze całą war

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 128

Autor:

Przemysław Gulda

Data:

03.06.2008

Realizacje repertuarowe