EN

29.04.1996 Wersja do druku

Tylko koników żal...

"Miesiąc na wsi" Turgieniewa w warszawskim Teatrze Małym przed 20 laty był wydarzeniem. Z prawdziwą trawą, drzewkami, sadzawką, psami, a nawet... komarami, co się w tym mikroklimacie wylęgły. Bilety miały wówczas - o czym reżyser Adam Hanuszkiewicz z dumą informuje swych widzów w programie nowej inscenizacji tego dramatu Turgieniewa w Teatrze Nowym - dwunastokrotne przebicie ceny u koników. Niestety, "to se ne vrati". I to nie dlatego, że w Teatrze Nowym trawa już sztuczna, brak wody, komarów oraz koników przed wejściem. Przede wszystkim dlatego, że najnowszemu "Miesiącowi na wsi" Hanuszkiewicza brak jakiejkolwiek koncepcji inscenizacyjnej. No, może poza jedną, mocno rzucającą się w oczy - by aktorka Magdalena Cwenówna (prywatnie żona reżysera) mogła sobie swobodnie poharcować na scenie. Pod kreowaną przez Cwenównę postać Natalii ustawione jest w tym spektaklu dosłownie wszystko: pierwsze i każde następne entree aktorki, jej kostiumowe kreacje, j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tylko koników żal...

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 101

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

29.04.1996

Realizacje repertuarowe