"Chłopi" w reż. Sebastiana Majewskiego, spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego AST we Wrocławiu. Pisze Tomasz Domagała, członek Komisji Artystycznej V Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa".
Gdybym był złośliwy, to bym zaczął recenzję od lamentu nad tym, że cała podłoga sceny przy Braniborskiej usłana jest plastikowymi kwiatami, które trudno zutylizować i które zaśmiecają nam świat. Potem wypadałoby grzmieć na nieodpowiedzialnych artystów, którzy apelują (jest i tu wątek przyrody) o różne rzeczy, a tu... taki brak szacunku do środowiska! Nie będę jednak tego robić, bo specjalistą nie od przyrody i ekologii jestem, a od teatru. Zresztą wśród moich szanownych kolegów i koleżanek znajdzie się całkiem pokaźna grupa takich recenzentów, którzy o niczym innym pisać nie będą. Ja zaś zajmę się teatrem, bo warto. Spektakl Sebastiana Majewskiego zaczyna się od sceny pogrzebu Jagny (Dominika Zdzienicka), a więc od wydarzenia, którego w powieści nie ma. Nie jest to jednak wydarzenie niewiarygodne, przynajmniej z dwóch powodów: po pierwsze Jagna na pewno kiedyś umarła, po drugie - dla rodzinnych Lipiec, dla społeczności, z które