Ubiegły tydzień przeszedł w telewizji pod znakiem widowisk teatralnych. Było ich zaledwie pięć: w poniedziałek - "Bez posagu", we środę - "Śniadania roku 1943", w czwartek "Kobra",w piątek - "Jak się wam podoba", w sobotę - "Rasmus i włóczęga". Stanowczo za skromnie. Rzucam więc hasło: w każdy dzień tygodnia - przynajmniej jeden spektakl. Stare powiedzenie ludowe powiada, że barany chodzą stadami. Gdy do miejskiej komunikacji zostały wprowadzone autobusy - Samy, powiedzenie uległo modernizacji, i przyuczeni do kulturalnego oczekiwania w kolejce na autobus łodzianie głoszą, że "Samy", chociaż nie barany, bardzo lubią. jeździć stadami. Teraz można wprowadzić trzecie, przystosowane do warunków telewizyjnych, znaczenie tego ludowego powiedzonka. Telewidz, nie powinien przesycać się jednym typem audycji. Program telewizyjny musi być urozmaicony, zróżnicowany, z sensem, z koncepcją programową. Stąd mieliśmy tych pięć teatrów w jednym tygodniu.
Tytuł oryginalny
Tydzień, ROZKOSZNIE TEATRALNY
Źródło:
Materiał nadesłany
Odgłosy