- Punktem wyjścia będą teksty kultury i lalki teatralne, chcemy jednak dać uczestnikom warsztatów pole do popisu, by wykreowali swoich własnych superbohaterów - mówi Ewa Mrówczyńska, jedna z prowadzących warsztaty "Era superbohatera" w Tyczynie.
Rozmowa z Ewą Mrówczyńską, prezes stowarzyszenia Teatr Poddańczy Justyna Zielińska: Skąd pomysł na to, by motywem przewodnim warsztatów w Tyczynie był superbohater? Ewa Mrówczyńska: Temat superbohatera jest bardzo ważny, ale pomijany w dzisiejszym świecie. Każdy z nas poszukuje swojego autorytetu. Rozpiętość wiekowa uczestników projektu to 10-19 lat, więc zrobiliśmy podział na trzy grupy. Zapewne dla każdej z nich superbohaterem będzie ktoś inny. Zwieńczeniem warsztatów ma być spektakl teatralny. Jak będzie wyglądać praca nad nim? - Będziemy się opierać na pewnych tekstach kultury, natomiast jest to tylko pewna inspiracja dla nas. W trakcie dyskusji chcemy zobaczyć, co dla dzieciaków i młodzieży znaczy ten superbohater. Celem jest to, by poszczególne grupy stworzyły własnych superbohaterów - wymyśliły ich tożsamości, imiona, cechy. Wszystkie te nasze działania dążą do pokazu, który będzie podzielony na trzy części - ka