Teatr Mały w Tychach przygotowuje się do pierwszej w tym roku premiery. Adaptację sienkiewiczowskiej noweli w reżyserii Aliny Moś zobaczymy na Scenie Kameralnej już 10 i 11 lutego. W roli tytułowej Lech Mackiewicz.
fot. mat. teatru
Henryk Sienkiewicz napisał "Latarnika" w 1880 roku, zainspirowany autentyczną notatką prasową. Od lat nowela ta znajduje się na liście obowiązkowych lektur szkolnych, choć na scenach teatralnych pojawia się niezwykle rzadko.
Alina Moś, adaptatorka i reżyserka “Latarnika”, postawiła sobie za cel stworzenie nowoczesnej i wyestetyzowanej opowieści o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, demonach, które to uniemożliwiają i samotności, która jest tyleż udręką, co wyborem. W takim rozumieniu „Latarnik” Henryka Sienkiewicza nie jest wyłącznie historią zmęczonego życiem staruszka, który po latach emigracji znajduje pracę w latarni morskiej i wraca pamięcią do tułaczki po całym świecie oraz młodości w ukochanej Polsce. To opowieść o samotności, miłości i tęsknocie. A przedmiotem tęsknoty może być nie tylko ojczyzna, ale też inne miejsca, ludzie, zapachy i dźwięki. I wszystkie one tak samo mocno zaburzają spokój i nie pozwalają na znalezienie swojej przystani.
Adaptacja noweli „Latarnik” powstała z dużym szacunkiem dla autora i stworzonych przez niego postaci, acz rozwija niektóre wątki, o których autor zaledwie napomyka. Wyzwaniem – tak adaptacyjnym, jak i inscenizacyjnym – było niewątpliwie trudne udramatyzowanie historii, w której bohater spędza tak dużo czasu w samotności. Okazuje się jednak, że sam Sienkiewicz podsuwa rozwiązania, stawiając na drodze latarnika Skawińskiego osoby i zwierzęta, które na scenie stają się adresatami jego wspomnień. Przedstawienie „Latarnik” budzi skojarzenia z malarstwem marynistycznym, pozwalającym odbiorcy usłyszeć szum fal i poczuć powiew bryzy na twarzy. Ogromna w tym zasługa niezwykle malarskiej scenografii (Natalia Kołodziej), która w sposób tyleż sugestywny, co oniryczny nadaje scenie Teatru Małego nadmorskiego charakteru. Podobnie jak muzyka (Dominik Strycharski) i ruch sceniczny (Bartosz Bandura), które jeszcze głębiej wprowadzają widza w świat Latarnika. W roli tytułowej na scenie pojawi się Lech Mackiewicz (Teatr Miejski w Gliwicach), wybitny aktor o bogatym dorobku teatralnym i filmowym. W postać konsula Falconbridge’a wcieli się Tomasz Lipiński z Teatru Bagatela w Krakowie, a strażniczki portowej Johns - Anna Białoń z Teatru Małego w Tychach.
Zgodnie z koncepcją Pawła Drzewieckiego, dyrektora Teatru Małego w Tychach, sezon 2023/2024 zatytułowany jest “Autor – Widz” i ma zwracać uwagę na rolę autora i literatury w procesie pracy nad widowiskiem scenicznym.