Co prawda Hamlet Shakespeare'a nie jest sztuką dla dzieci, ale akurat ta wersja powinna zainteresować najmłodszych. Bo akcja będzie się rozgrywać pod wodą. Na niecodzienny spektakl zaprasza Miejskie Centrum Kultury w Tychach. Niecodzienny, bo zagrają w nim marionetki. I to pod wodą!
- Kiedy usłyszałem o tym spektaklu pomyślałem: niepotrzebne udziwnienia. Przecież Hamlet jest wystarczająco wielki, marionetki efektowne, więc po co je jeszcze wkładać je do wody? Kiedy jednak obejrzałem przedstawienie zmieniłem zdanie. Marionetki wodne mają właściwości plastyczne, których nie mają zwykłe lalki. Kiedy mówią, z ich ust wydobywają się bąbelki, jakbyśmy widzieli słowa Hamleta. Zaprezentowanie akurat tej sztuki, w takiej formie to strzał w dziesiątkę - mówi Piotr Adamczyk z filii MCK klubu Wilkowyje, organizator "czwartków z teatrem". Przygotowanie spektaklu to wielkie przedsięwzięcie, trwa ok. 5 godzin. Potrzebne jest 800 litrów wody do wypełnienia akwariów, w których znajdują się lalki (każda w osobnym, tylko król i królowa mają wspólne), do tego musi zostać uruchomiona ogromna maszyneria poruszająca akwariami. Całość wygląda naprawdę imponująco. Autorem adaptacji i scenografii oraz reżyserem jest Adam Walny, twórca