SIEDZENIA W MALARNI, nowej scenie kameralnej Teatru Wybrzeże, są twarde, być może by zapobiec przysypianiu widzów. Niepotrzebnie. "Mieszczanie", sztuka Maksyma Gorkiego, w przejmujący sposób opisująca świat agresywnego kapitalizmu, w którym i my dzisiaj tkwimy, grana jest wartko, bez dłużyzn. Nie jest to przedstawienie, które na długo zapada w pamięć, ale ogląda się je z prawdziwą przyjemnością, szczególnie dla gościnnej kreacji Witolda Dębickiego w roli Biezsiemionowa. Nowy przekład Małgorzaty Buchalik i Marcina Grota przenosi przesianie akcji sztuki we współczesne czasy.
Tytuł oryginalny
Twarda sztuka
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna nr 49