Mimo fatalnej sytuacji finansowej TVP wciąż nie zrezygnowała z Teatru Telewizji. W poniedziałek odbyła się premiera "Next-ex" Juliusza Machulskiego i osiągnęła najwyższą oglądalność ze wszystkich premierowych spektakli w tym sezonie. Obejrzało ją blisko 1,4 mln widzów.
Król polskiej komedii - Juliusz Machulski, znów pokazał, że jest najlepszy - ogłosili twórcy Teatru TV. Machulski był zarówno autorem tekstu, jak i reżyserem pokazanego w poniedziałek "Next-ex". To współczesna komedia oparta na "obyczajowym motywie przedstawienia rodzicom nowego narzeczonego córki jedynaczki". Od lat żaden z przyprowadzanych przez córkę chłopców nie był w stanie spełnić oczekiwań wymagających rodziców - każdy kolejny już na początku staje się zatem tytułowym "next-ex". W rolach głównych wystąpili Julia Rosnowska, Małgorzata Zajączkowska i Krzysztof Stelmaszyk, a gościnnie pojawili się Jan Englert i Anna Seniuk. - I to właśnie finał z ich udziałem przyciągnął najwięcej widzów - w kulminacyjnym momencie widownia zbliżała się nawet do 2 mln - podaje TVP. Taki wynik oznacza, że Machulski pokonał wszystkie spektakle Teatru TV pokazywane w tym roku na żywo. Zainteresowanie premierą w telewizji to zresztą nie