Osią spektaklu Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach jest spotkanie dwóch mężczyzn - Dilera i Klienta, przypadkowego przechodnia nieświadomego swojego nowego statusu. Zwykle awangardowa forma zawiera pustkę. Tym razem kryje trudne pytania
Osią spektaklu Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach jest spotkanie dwóch mężczyzn - Dilera i Klienta, przypadkowego przechodnia nieświadomego swojego nowego statusu. Tak rozpoczyna się poetycki, pozornie chaotyczny emocjonalny pojedynek między mężczyznami. Pojedynek, z którego wyłania się pytanie: dlaczego tak trudno jest mówić o swoich pragnieniach? I dlaczego przemoc tak sąsiaduje z potrzebą bliskości? Od razu trzeba wyjaśnić jedno. To nie jest spektakl ani łatwy, ani przyjemny. Mam tu na myśli przyjemność czysto estetyczną, nie intelektualną. I nie mylę jej z satysfakcją, bo tej "Samotność..." mimo rozedrganej formy dostarcza mnóstwo. Działa na nerwy, ale ma ten rodzaj magnetyzmu, który każe nam się katować i czerpać z tego radość. Na ten efekt składają się nie tylko poruszane problemy, ale też ekspresyjna gra aktorska i świetna transowa muzyka zespołu Natural Born Chillers. SAMOTNOŚĆ POL BAWEŁNIANYCH - spektakl teatralny, Polska