Program 1 Telewizji Polskiej chciałby zrezygnować z cotygodniowego pasma Teatru Telewizji - nieoficjalnie dowiedział się "Presserwis".
Z naszych informacji wynika, że w kolejnej ramówce zamiast stałego pasma Teatru TV w poniedziałki o 20.30 Jedynka chce nadawać filmy lub inne programy zapewniające większą widownię. Teatr TV ma bowiem słabe wyniki oglądalności: przyciąga najwyżej kilkaset tysięcy widzów, dając stacji niski, jednocyfrowy udział w rynku. - Powinniśmy przestać pokazywać to, czego ludzie nie chcą oglądać - mówi osoba z Jedynki. Według planów TVP 1, podczas gdy regularną emisję spektakli prowadziłby kanał TVP Kultura, na głównej antenie ukazywałyby się wyłącznie premiery. Byłyby prezentowane jako duże wydarzenia kulturalne. Nie dochodziłoby do tego często: w wiosennej ramówce Jedynka pokazała dotychczas dwa premierowe spektakle, a trzeci wyemituje prawdopodobnie w maju. Najpopularniejsza premiera tej wiosny, "Miłość na Krymie" Sławomira Mrożka miała 24 marca średnio 928 tys. widzów i dała TVP 1 średnio 6,1 proc. udziału w rynku (dane Nielsen Audience Mea