Życie normalnego człowieka nie obfituje w silne emocje. Im mniej ich jednak przeżywa sam, tym większą odczuwa potrzebę mocnych wrażeń, jakich dostarczyć może teatr, film, lektura. Stąd chyba wielkie powodzenie westernów, dramatów z wielkiej klasyki teatralnej, powieści kryminalnych, a w telewizji - seryjnych filmów sensacyjnych, przedstawień "Kobry" i Teatru Sensacji, którego największym "bestsellerem" była "Stawka większa niż życie". Na ogół silniej angażują emocjonalnie sensacyjne, pełne niebezpieczeństw przygody stałego bohatera, który potrafił wzbudzić w nas dużą sympatię, jak Simon Templar czy Eliot Ness, a z naszych rodzinnych bohaterów - Kloss. Od czasu ich zniknięcia z małego ekranu, nie pojawił się nikt nowy, mogący konkurować z nimi pod względem popularności, jakkolwiek TV ma w swoim obecnym programie trzy filmowe serie sensacyjne, których odcinki nadawane są z chwalebną regularnością. W niedzielę wyświetlana jest seria "U
Tytuł oryginalny
TV Serie
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Opolska nr 92