"Panopticum" w reż. Andrzeja Dziuka z Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem gościnnie w klubie Łódź Kaliska. Pisze Monika Wasilewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Oscypkiem i góralską muzyką zakopiański Teatr Witkacego zapraszał widzów do klubu Łódź Kaliska na gościnny spektakl "Panopticum" wg tekstów Juliana Tuwima. Przedstawienie w reżyserii Andrzeja Dziuka pokazano w ramach projektu Art Strefa we współpracy z Łódzką Strefą Ekonomiczną. Nawet horrendalna cena biletów - wynosząca 80 zł, czyli dwukrotnie więcej, niż w Zakopanem - nie zraziła publiczności. Zapewne sentyment dla twórczości związanego z Łodzią poety zdecydował, że sala na drugim piętrze klubu przy Piotrkowskiej 102 błyskawicznie wypełniła się po brzegi. "Panopticum" nie zagrano jednak na scenie. Postaci tuwimowskiego muzeum osobliwości - we frakach, boa i cylindrach - wyłoniły się na kształt duchów z wnętrza zadymionej sali, krążąc między stolikami, zaczepiając widzów i korzystając z rozstawionych w całym klubie rekwizytów: starego roweru, miedzianych misek, zawieszonej na grubym łańcuchu huśtawki. Elementy scenografii w�