"Panopticum" w reż. Andrzeja Dziuka w Teatrze im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem. Pisze Anna Zadziorko w Tygodniku Podhalańskim.
Teatr Witkacego sprezentował nam nową premierę - w piątek 5 listopada na Scenie A. Bazakbala wystawione zostało "Panopticum" według Juliana Tuwima w reżyserii Andrzeja Dziuka, z muzyką Jerzego Chruścińskiego. Było trochę lirycznie, trochę śmiesznie, nieco pikantnie i refleksyjnie. "Pegaz dęba, czyli panopticum poetyckie" to ostatnie dzieło poety Powstało w 1950 roku, trzy lata przed śmiercią, która zabrała Tuwima nagle, notabene w Zakopanem. W spektaklu znalazły się też wiersze z innych zbiorów. Powstało więc swoiste "Panopticum" wg Dziuka, jakby osobisty portret poety namalowany przez reżysera. Jest tu zatem wszystko bardzo Tuwimowskie - świat codzienny, a jednak odrealniony, w którym proste sprawy nabierają nowych znaczeń - to, co smutne, staje się wesołe, radosne może przerażać. Rzeczy pierwsze mieszają się z ostatecznymi. Ta przewrotność pobudza do spojrzenia na świat z dystansu i dopiero po zastanowieniu - rozsmakowania się w nim. Bo Tuw