EN

14.04.2012 Wersja do druku

Tuwim i Kościelniak otwierają Nową Scenę Teatru Muzycznego

- To jest obraz naszego polskiego Titanica, na którym pasażerowie, bawiąc się, płyną prosto na górę lodową - mówi Wojciech Kościelniak, reżyser "Balu w Operze" Juliana Tuwima, którego premiera zainauguruje dziś działalność Nowej Sceny Teatru Muzycznego im. Baduszkowej w Gdyni.

Piotr Sobierski: Dziewięć lat temu zrealizował pan "Bal w Operze" we Wrocławiu w ramach Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Dlaczego sięga pan po ten tytuł ponownie? Wojciech Kościelniak*: W dużej mierze spowodowane jest to zmianą moich planów. Miałem robić w Gdyni "Złego" Tyrmanda, byłem już nawet w połowie pisania scenariusza. Niestety z różnych przyczyn, głównie związanych z przebudową teatru, ta realizacja przesunie się w czasie. Teraz Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego, potrzebował spektaklu kameralnego. Miałem niecałe dwa miesiące na podjęcie decyzji i zdecydowałem się sięgnąć ponownie po Juliana Tuwima. Znam ten materiał, mam gotową muzykę Leszka Możdżera i jest to spektakl na małą ilość aktorów. A takie właśnie były oczekiwania. Jest jednak jeszcze jeden powód, o wiele ważniejszy. Uważam, że to bardzo dobry materiał na spektakl. Moja pierwsza realizacja we Wrocławiu była udana. To był świetny tytuł na tamte czasy, z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tuwim i Kościelniak otwierają Nową Scenę Teatru Muzycznego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 88 online

Autor:

Piotr Sobierski

Data:

14.04.2012

Realizacje repertuarowe