"Tuwim dla dzieci" w reż. Jerzego Jana Połońskiego w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Pisze Kamil Bujny w Teatrze dla Wszystkich.
W przedstawieniu Połońskiego mamy do czynienia z przemyślanym i ciekawie zrealizowanym zamysłem, który pozwala twórcom "domknąć" ukazywaną na scenie opowieść, sprawić, by mówienie Tuwimem (i o Tuwimie) z jednej strony nie wydawało się bezkontekstowe, a z drugiej - by oferowało widzowi coś więcej niż możliwość wysłuchania znanych i lubianych wierszy. Gliwicki Tuwim to postać ukazana na kilku poziomach, które można by opisać następująco: poeta w wierszu, wiersz w poecie, poeta w świecie, świat w poecie. Dwie pierwsze realizacje odnoszą się do sposobu ujęcia spuścizny Tuwima, którą w przedstawieniu - oczywiście poza warstwą tekstową - oddają wszechobecne książki: potraktowane jako element scenografii oraz rekwizyty. Twórcy poszli jednak o krok dalej, nie zdecydowali się wyłącznie na taką symboliczną, powierzchowną reprezentację - poeta u Połońskiego niejako "wychodzi" z tych wykorzystywanych i poustawianych w stosy książek, unosi s