"Bestia i Piękna" Stanisława Grochowiaka to jedna z wersji klasycznej opowieści Charlesa Perraulta o zaklętym w potwora królewiczu, przywróconego człowieczeństwu dzięki miłości pięknej dziewczyny. Treść bajki, jak opowiedział ją Stanisław Grochowiak, wydobywa kontrast między dobrem w brzydkim opakowaniu, a złem ukrytym pod pozorami uczciwości i dobrych manier. Podważa arystotelesowską teorię, zgodnie z którą dobro i piękno - to jedno. Forma natomiast, czyli język Stanisława Grochowiaka, nie dorastający klasą do jego wierszy, stanowi dla dzieci barierę nie do przebicia. Ciężko archaizowany tekst budzi napięcie, jednak bez rozumienia treści poszczególnych kwestii. Prawdę mówiąc wolałabym słuchać tego przedstawienia w języku suahili. Szczęśliwie w inscenizacji Jarosława i Adama Kilianów - jubileuszowej, bo wieńczącej 45-lecie pracy w teatrze wybitnego scenografa - tekst jest drugorzędny wobec tego, co teatralne. Jak w ubie
Tytuł oryginalny
Turpizm oswojony
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 226