W ramach tegorocznych Spotkań publiczność warszawska miała możność obejrzeć przedstawieni teatru Towarzystwa "Wierszalin" "Turlajgorszek" Piotra {#os#3043}Tomaszuka{/#} i Tadeusza {#au#396}Słobodzianka{/#}. W przeciwieństwie do pozostałych występujących na spotkaniach teatrów, Towarzystwa "Wierszlalin" nie było znane publiczności, choć na "Turlajgroszka: spadł deszcz nagród festiwalowych i indywidualnych. Pełna prostoty, umoralniająca historyjka opowiada o nierozważnych rodzicach i nierozważnym synu. O biedzie, pokusach, karze i pokucie. Tekst i cala aura opowieści mocno osadzona jest w samorodnej sztuce ludowej i obyczajowości. Reżyser - Piotr Tomaszuk kapitalnie wyważył proporcje śpiewu, mówionego słowa oraz zabawnego zamętu i cichego wtórowania na akordeonie. Dzieło muzyczne, mądrze i precyzyjnie skompletowane trudno byłoby opowiedzieć. Podobnie jest ze spektaklem "Turlajgroszek". Wszystko tu niby jednoznaczne i tchnie autentyzmem. Delikatno
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 20