Choć na razie tylko w wersji koncertowej, ważne, że w Szczecinie po 132 latach posłuchać będzie można "Holendra tułacza" Ryszarda Wagnera. Dzieło Wagnera zapowiadane było przed wakacjami w wersji plenerowej. Niestety, ze względów organizacyjnych i finansowych premiera została przesunięta na sierpień 2007 r. (podczas zlotu żaglowców), kiedy to "Holendra tułacza" będziemy mogli zobaczyć w pełnej wersji (i jak zapowiada Opera - imponującej widowiskowością) w Teatrze Letnim. Ale dla mniej cierpliwych melomanów Opera przygotowała niejako jego forpocztę - dwa przedstawienia koncertowe z elementami scenografii. - Przygotujemy kilka scenicznych niespodzianek. Postaramy się, żeby spektakl był porywający i zachęcił do obejrzenia go w przyszłym roku w amfiteatrze - zapowiada niemiecki reżyser Max K. Hoffmann, specjalista od plenerowych inscenizacji Wagnera. - Bo co do Teatru Letniego mam niesamowite wizje. Ten dach, który wygląda jak żagiel... Libretto "H
Tytuł oryginalny
Tułacz jeszcze koncertowy
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta Wyborcza - Szczecin" dodatek "Co jest grane" nr 216