O mrokach w nas tkwiących napisano wiele sztuk, ale oto młody Amerykanin Brock Norman Brock napisał w wieku 24 lat całkiem niezły dramat na tenże właśnie temat: "Tu jest potwór". Studiował w Oxfordzie i - rzecz ciekawa - coś z klimatu dawnej ballady angielskiej do sztuki tej przeniknęło, widz uparty znajdzie jakieś elementy grozy z angielskiej powieści gotyckiej, ale mniejsza o inspiracje. Po tę sztukę sięgnęła KATARZYNA DESZCZ i wyreżyserowała ją na Małej Scenie Starego Teatru. Premiera odbyła się 20 czerwca br. Jest to sztuka dla widzów o mocnych nerwach. "Tu jest potwór" to wielość dramatów w jednym i w ciągu siedemdziesięciu minut publiczność je wszystkie poznaje. Zwyrodniały, bestialski bohater, czyli "potwór", Massimo, w najbardziej bezwzględny sposób zdominował swa żonę, która bita i gwałcona znosi wszelkie upokorzenia, aż w końcu Massimo uwięziony zostaje za kradzież, by później powrócić znów do domu, z p
Tytuł oryginalny
Tu jest potwór - czyli o demonach
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 153