TEN utwór dramatyczny Słowackiego (by lekkomyślnie nie ograniczyć się do określenia "dramat") napisany w roku 1841, miał aż trzy tytuły, "Fantazy", "Nowa Dejanira" i "Niepoprawni". Więc kto jest właściwie jego bohaterem? Czy hrabia - poeta hołdujący modzie byronicznych cierpień, a jednocześnie sam z siebie drwiący? Czy jego egzaltowana kochanka, hrabina Idalia, której losy splątały i się z dziejami mitycznej żony Heraklesa - Dejaniry? Czy oboje razem, a wraz z nimi nierównie romantyczniejsza para rozdzielona nieszczęściami ojczyzny - Dianna i Jan? Te wątpliwości nie są jedynymi przy odczytywaniu istoty "Fantazego". Utwór, w którym czysty romantyzm splata się z groteską i który czysto był nazywany komedią romantyczną. Istotnie humor gra w nim przednią i rolę, a zawiłej intrygi miłosnej mógłby pozazdrościć jej Fredro. Ale to nie tylko romantyczna komedia: to przecież rozdzierający dramat i to nawet dramat podwójny, bo zarówno godz�
Tytuł oryginalny
Trzy tytuły - trzy oblicza
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny