"Szczycę się tym, że w świecie mówi się o naszym Teatrze Telewizji. To jest rzecz unikalna" - mówił profesor Aleksander Bardini w jednym z ostatnich wywiadów. W lipcu minie trzecia rocznica śmierci wybitnego znawcy teatru, reżysera i aktora; człowieka o wielkim autorytecie zawodowym i moralnym. Aleksander Bardini dla telewizyjnej sceny wyreżyserował przed 25 laty "Trzy siostry" Antoniego Czechowa - jedną z najważniejszych realizacji w historii Teatru Telewizji. Debiutowały w nim w rolach tytułowych trzy studentki warszawskiej PWST - Ewa Ziętek, Krystyna Janda i Joanna Szczepkowska. "Bardini umożliwił mi start - wspominała po latach Krystyna Janda - pokazał mnie publiczności. Na trzecim roku zagrałam Maszę w reżyserowanym przez niego w Teatrze Telewizji spektaklu Trzy siostry Czechowa w 1973 roku. A więc przed Człowiekiem z marmuru Andrzeja Wajdy. Byłam wtedy w piątym miesiącu ciąży. To była ze strony Bardiniego duża odwaga, że chciał pracować ze m
Tytuł oryginalny
Trzy siostry
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 131