Antoni Czechow - to nasz dobry znajomy. Jego sztuki są grane z takim samym powodzeniem teraz, jak i dwadzieścia czy czterdzieści lat temu. Wracają na nasze sceny w coraz to świetniejszej obsadzie aktorskiej, nowej oprawie scenograficznej, z ich treści wydobywa się coraz bardziej zaskakujące pointy, coraz ostrzej zarysowane postacie bohaterów, jeszcze bardziej wstrząsający obraz psychologiczny ludzi, których nazwiska weszły już na stałe do historii teatru. Najbardziej popularna sztuka Czechowa "Trzy siostry" została właśnie wystawiona przez Teatr Narodowy w Warszawie, w reżyserii Adama {#os#835}Hanuszkiewicza{/#}, ze scenografią Mariana {#os#837}Kołodzieja{/#}. Może się powtórzę pisząc recenzję z tego przedstawienia, ale każdorazowe pójście do Teatru Narodowego na spektakl przygotowany przez Adama Hanuszkiewicza jest swego rodzaju przygodą teatralną, jedyną i niepowtarzalną: Hanuszkiewicz bowiem zaskakuje takim bogactwem form inscenizacyjnych, śmia�
Tytuł oryginalny
Trzy siostry
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Mazowiecka Nr 18