Jerzy Grzegorzewski wraca do "Nocy listopadowej". Dramatem Stanisława Wyspiańskiego trzy lata temu rozpoczął swoją dyrekcję w Teatrze Narodowym. Odbyło się blisko 30 spektakli, a potem "Noc listopadowa" zeszła z afisza. Teraz, po swoich ostatnich doświadczeniach z Wyspiańskim (w Narodowym wystawiał też "Sędziów" i "Wesele"), Grzegorzewski próbuje przeczytać "Noc listopadową" na nowo. - Przedstawienie będzie krótsze, wydaje mi się, że dynamiczniejsze - zapowiada reżyser. Zmieniła się przestrzeń. Spektakl będzie bardziej kameralny. Na pewno inne będą interpretacje głównych ról. Księcia Konstantego zagra Mariusz Benoit (w poprzednim spektaklu Krzysztof Globisz). Rolę Joanny (dawniej Dorota Segda) reżyser powierzył teraz Mai Ostaszewskiej. Jerzy Grzegorzewski zmienił też początek spektaklu. Wersję z 1997 roku reżyser zaczynał fragmentami z "Wyzwolenia" Wyspiańskiego. Współtwórcami przedstawienia są tak jak w poprzedniej wersji Andrzej Kreu
Tytuł oryginalny
Trzy lata później
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza Nr 263