Z satysfakcją odnotowujemy kolejną premierę Teatru Wielkiego, kolejne zamierzenie artystyczne zrealizowane ogromnym nakładem sił i uwieńczone dużym sukcesem. Trzy jednoaktowe opery tworzące całość dzieła Pucciniego, wymagające potrójnej obsady solistów wykonujących pierwszoplanowe role, bywają dla wielu teatrów przeszkodą nie do przebycia. Premiera "Tryptyku" urosła więc do rangi istotnego wydarzenia artystycznego i świadczy niezwykle korzystnie o ambicjach i aktywności poznańskiego zespołu. Ten nowy, poważny sprawdzian sił (który wypadł zresztą nadspodziewanie pozytywnie) potraktować można również jako swoistą demonstrację określonego modelu teatru operowego, modelu rezygnującego z dominacji wielkich gwiazd na scenie, teatru pracy zespołowej, gdzie wybitne indywidualności wykonawcze podporządkowują się działaniom, zmierzającym do osiągnięcia celu nadrzędnego, którym jest ostateczny kształt i wyraz artystyczny spektaklu. Jest to szczeg�
Tytuł oryginalny
"Tryptyk" Pucciniego w Poznaniu
Źródło:
Materiał nadesłany
Kultura