Umuzycznienie Wewnątrzspektaklową relację tekstu i muzyki wciąż jeszcze przedstawia się najczęściej jako mniej lub bardziej zgodny duet Rozważnej i Romantycznej: skontrastowanych ze sobą zdyscyplinowanego intelektu i kapryśnych emocji, porządku i chaosu, nasycenia sensami i sensów owych braku. Twórczość takich artystów, jak Christoph Marthaler, Einar Schleef, Heiner Goebbels, Robert Wilson, Volker Lósch, ale też Frank Castorf, Stefan Pucher i Sebastian Nubling, wymusza jednak wypracowanie nowych narzędzi badawczych. Zachodnioeuropejscy teoretycy z Hansem-Thiesem Lehmannem i Gerdą Poschmann na czele mówią wręcz o procesie umuzycznienia teatru, szczególnie gwałtowanie narastającym w ciągu ostatnich kilku dekad. Umuzycznieniu, które obserwować można na trzech etapach: procesu twórczego (muzyka jako inspiracja i jako narzędzie umożliwiające osiągnięcie pożądanego efektu podczas prób), samego dzieła (rozpatrywanie struktury spektaklu w kategoriach
Tytuł oryginalny
"Trylogia" w skali molowej
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia-Gazeta Teatralna nr 06/08