"Body Art" w reż. Any Nowickiej w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Pisze Paweł Schreiber w serwisie Teatr dla Was.
Zblazowany, zarabiający krocie, a do tego wytatuowany od stóp do głów artysta Tiger (Paweł Kowalski) wpada na radykalny pomysł - postanawia zapisać ciało w testamencie przyjaciołom, jako swoje ostatnie dzieło. Przyjaciele - Lea (Aleksandra Bednarz) i Fred (Tomasz Mycan) z początku nie traktują jego zapowiedzi poważnie, ale kiedy do ich drzwi puka asystent Tigera, Alex (Arkadiusz Walesiak) z zabalsamowanym trupem, wiedzą, że czekają ich liczne kłopoty. Zwłaszcza, że o całej sprawie dowiaduje się wkrótce Naomi (Matylda Podfilipska) - siostra Lei, kochanka Tigera, właścicielka galerii sztuki współczesnej. Wyreżyserowana w Teatrze Horzycy przez Anę Nowicką sztuka Igora Bauersimy i Rejane Desvignes "Body Art", choć na pierwszy rzut oka może wydawać się drapieżna i kontrowersyjna, po bliższym przyjrzeniu okazuje się niezbyt odkrywcza i w sumie dość niewinna. Meandruje między makabryczną farsą i (odrobinę poważniejszą) krytyką komercjalizacji ws