EN

4.06.2009 Wersja do druku

Trudny kluczyk do Walizki

XXII Międzynarodowy Festiwal Teatralny Walizka w Łomży. Pisze Mirosław R. Derewońko na portalu 4lomza.pl.

Pierwszy, pracowity dla artystów i pełen wrażeń dla widzów dzień WALIZKI już za nami. Szczęśliwie teatralny Pegaz, widniejący od lat w logo festiwalu, nie uległ kaprysom aury i pofrunął - od razu, oby nie za wcześnie - wysoko, jeśli nawet nie trochę wyżej. To zresztą niedawno zapowiadaliśmy: zarówno pod względem różnorodnej, poruszającej estetyki spektakli, jak i uniwersalnej tematyki, adresowanej do wnuków i dziadków. W konkursie XXII Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WALIZKA było bowiem i o zabawnych klaunach, i o poszukującym tożsamości stworzeniu nie z tej ziemi, i o genialnym wariacie. Swoistą klamrę poza konkursem stworzył z kolei na Starym Rynku w Łomży Teatr Akt z Warszawy, w spektaklu którego było wszystkiego tego, co pokazały inne teatry w konkursie, po trochu. Ależ w jak odmiennej konwencji! Zatem zacznijmy od początku dnia pierwszego. Na pierwszy ogień po inauguracji poszedł Olsztyński Teatr Lalek, który opowiedział w żar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trudny kluczyk do Walizki

Źródło:

Materiał nadesłany

www.4lomza.pl

Autor:

Mirosław R. Derewońko

Data:

04.06.2009

Festiwale