"Dialogi karmelitanek" Francisa Poulenca uznawane są za jedno najtrudniejszych w odbiorze dzieł operowych. Tymczasem łódzka inscenizacja w Teatrze Wielkim udowodniła, że może to być znakomite widowisko, nawet dla osób, które nie są "za pan brat" z operą. Przedstawienie wyreżyserował Krzysztof Kelm, który jest także autorem scenografii. Ruch sceniczny przygotowała Iliana Alvarado. Kierownictwo muzyczne sprawuje Tadeusz Kozłowski. W najbliższą niedzielę zaplanowano premierę drugiej obsady spektaklu. "Dialogi karmelitanek" to opera nie mająca jeszcze pięćdziesięciu lat. W formie odległa jest o wieki od stylu wielkiej opery francuskiej, nic nie łączy ją z operą włoską, nie ma także charakteru wagnerowskiego dramatu muzycznego. Kompozytor całą uwagę skupił na dialogach właśnie. Ich treści i emocjom podporządkowana jest cała muzyka. Momentami lirycznie delikatna, w przeważającej jednak mierze pełna napięć i dramatycznego ładunku. Treść
Tytuł oryginalny
Trudne, a dla wielu
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości Dnia nr 78