"Don Giovanni" Wolfganga Amadeusza Mozarta w reż. Ryszarda Peryta, Polska Opera Królewska w Warszawie. Pisze Oskar Świtała na stronie Sympatycy Sztuki
Niesiony falą sukcesów w czeskiej Pradze, związanych głównie z premierą "Wesela Figara", Wolfgang Amadeusz Mozart otrzymuje propozycję skomponowania nowej opery. Dziełem tym będzie historia o uwodzicielu bez skrupułów Don Giovannim. Od propozycji, która padła z ust włoskiego impresario Pasquale Bondiniego, do prapremiery, która odbyła się 29 października 1787 roku w gmachu Stavovskego divadla (ówcześnie Graflich Nostitzsches National-Theater) minęło prawie 8 miesięcy. W tym czasie Mozart zdążył skomponować około 20. nowych utworów głównie kameralnych oraz pieśni, a okres ten (lata 1787-88) przez znawców tematu zaliczany jest do najbardziej "romantycznych" w twórczości tego genialnego austriackiego kompozytora. W kwietniu 1787r. Mozart otrzymuje od swojego ulubionego librecisty Lorenzo da Ponte treść opery, lecz za komponowanie "Don Giovanniego" zabiera się dopiero w ciągu lata. We wrześniu ma już większą część partytury, którą posta