"Rzecz o banalności miłości" w reż. Wawrzyńca Kostrzewskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Niespodziewanie Hannah Arendt stała się w Polsce najpopularniejszą postacią obecnego sezonu. W kinach możemy oglądać film poświęcony tej jednej z najbardziej wpływowych myślicielek XX wieku, w Teatrze Dramatycznym w Warszawie odbyła się premiera "Rzeczy o banalności miłości", a PIW w swej słynnej serii biografii sławnych ludzi wydał książkę o Hannah Arendt i Martinie Heideggerze. "Rzecz o banalności miłości" Savyon Liebrecht to na razie najciekawsza warszawska premiera ostatnich miesięcy, a rola Hannah Arendt w wykonaniu Haliny Skoczyńskiej jest kreacją potwierdzającą wielki talentu tej niedocenionej w stolicy wieloletniej gwiazdy scen Wrocławia. Savyon Liebrecht, pochodząca z rodziny polskich Żydów ocalałych z Holokaustu, stworzyła rodzaj osądu nad niepokorną intelektualistką. Ważny wątek tej opowieści stanowi trwająca od wczesnej młodości fascynacja Martinem Heideggerem. Arendt głosząca trudne prawdy m.in. na temat źródeł zł