"Dziewczyna na kanapie" w reż. Natalii Sołtysik w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.
Dramat Jona Fosse opowiada o kobiecie, która nie umiała sobie znaleźć innego miejsca w życiu niż samotność. Polską prapremierę tej sztuki przedstawił w sobotę Teatr Współczesny. Na szczecińskich scenach gościły dwie sztuki Jona Fosse. W 2004 r. Anna Augustynowicz wyreżyserowała w Pleciudze "Imię", rok później Jan Maciejowski sięgnął w Teatrze Polskim po "Sen o jesieni". Inscenizacja "Dziewczyny na kanapie" Natalii Sołtysik w Teatrze Współczesnym jest polską prapremierą sztuki. Kanapa to standard w mieszczańskim salonie, ale też najważniejszy mebel w gabinecie psychoanalityka. Kanapa w centrum sceny Malarni zgrabnie łączy monologi dojrzałej Kobiety (Anna Januszewska), która dokonuje analizy swojego życia, z przeglądem scen z jej przeszłości. Stara, samotna, przegrana przeżywa kryzys twórczy i życiowy. Próbuje namalować swój autoportret. Cala scena jest biało-turkusowym tłem obrazu, na którym pojawiają się figury postaci. Najważnie