We wrześniu rozpoczęliśmy objazd spektaklu "Trollgatan. Ulica Trolli" w ramach programu Teatr Polska. W listopadzie pokażemy przedstawienie w trzech miejscowościach. Postanowiłem zebrać kilka przemyśleń wokół niesamowitego doświadczenia uczestnictwa w tym niezwykłym projekcie Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie - pisze Tomasz Kaczorowski, autor i reżyser spektaklu.
Oczekiwania Dzięki programowi Teatr Polska nasz Trollgatan ma możliwość dotrzeć do szerokiego grona odbiorców w mniejszych miejscowościach, które na co dzień nie mają dostępu do instytucji kultury, takich jak teatr repertuarowy. Dla nas, twórców spektaklu, to niepowtarzalna możliwość skonfrontowania się z tak zwaną "niewyrobioną" widownią - najpierw podczas spektaklu i obserwowaniu reakcji publiczności, później podczas warsztatów po obejrzeniu przedstawienia. Nasze oczekiwania i cele są następujące: zainicjowanie dyskusji na tematy palące i refleksja nad otaczającą i zmieniającą się rzeczywistością, dotarcie do jak największej ilości widzów, zachęcenie do udziału w wydarzeniach kulturalnych, zadawanie trudnych pytań, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. "Trollgatan. Ulica Trolli" oraz warsztaty po spektaklu skierowane są głównie do młodzieży, a więc do grupy odbiorców do niedawna dość zaniedbywanych przez polski teatr. D