"Tape" w reż. Anety Groszyńskiej w PWSFTviT i w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.
Przyjemność - to jedno z kluczowych słów w przedpremierowych deklaracjach Anety Groszyńskiej, studentki reżyserii w Akademii Teatralnej Warszawie, która z czwórką studentów łódzkiej Szkoły Filmowej przygotowała swój dyplomowy spektakl. Wybrana przez nią sztuka "Tape" amerykańskiego dramaturga Stephena Belbera miała premierę na deskach Teatru Nowego. Spektakl powstawał z myślą o przyjemności, jaką czerpać będzie z niego publiczność. Takiego szczerego postawienia sprawy i ukierunkowania na widza mogłoby pozazdrościć wielu reżyserów "dla ludu". Sztuki Belbera nie biły dotąd rekordów popularności na polskich scenach. Na Zachodzie prezentowana była niedawno w Deutsches Theater w Berlinie - z muzyką graną na żywo przez aktorów i projekcjami nad sceną. I od warsztatowej, reżyserskiej roboty. Wszystkie "ozdobniki" poza jednym. Mogącym budzić jednak mieszane uczucia. Oto w pokoju drugorzędnego hotelu w niewielkim mieście spotykają si�