O wolności we wszystkich jej aspektach: wolności zbiorowej, czy jednostki; wolności w takich, czy innych okolicznościach napisano już tyle, iż trudno dzisiaj oryginalnym ujęciem jej tematu zaskoczyć - choćby w kontekście estetycznym - widza w teatrze. Wszak mamy koniec roku 1994. Próbę taką podjął tarnowski teatr, wystawiając na małej scenie "Drogę do Mekki" Athola Fugarda. Bohaterką sztuki jest Helen (Lidia Holik-Gubernat), postać autentyczna, starsza kobieta poznana przez autora podczas jego podróży po Afryce południowej. Helen to postać tragiczna. Po stracie męża ucieka w świat sztuki (nieokreślonych abstrakcyjnych rzeźb) i żyje w maleńkiej społeczności, która nie akceptuje jej odmienności. Przez wierność swojej twórczości Helen chroni jednak własne poczucie wolności. Jedyni jej przyjaciele to Elsa (Maria Zawada-Bilik), dziewczyna z opieki społecznej z Kapsztadu i Marius (Bronisław Orlicz), angielski pastor. Akt pierwszy, jeż
Tytuł oryginalny
Trochę teatru
Źródło:
Materiał nadesłany
Temi nr 43