TEATROMANI mają ostatnio szczęście. Teatr "Wybrzeże" zaprasza nas nie tylko na przedstawienia własne, ale i na występy gościnne - skutecznie wyręczając w działalności impresaryjnej odpowied nie instytucje. Wybór przy tym ogromny: od "Zmierzchu" Babla z Torunia, po klasyczną operetkę z Lublina. W najbliższy poniedziałek "Ubu król" w wykonaniu aktorów warszawskich. A teraz bawimy się przedstawieniem Teatru "Kwadrat". Scena ta bardzo jest u nas lubiana. Publiczność nie zawiodła i tym razem, przedkładając "Sie kochamy" Schisgala nad wtorkowy - atrakcyjny - program telewizyjny. Nie zawiedli także aktorzy - nagrodzeni owacją w dawnym stylu. Na razie więc teatr ma się dobrze. O ile spełnia oczekiwania publiczności. A wszyscy marzymy od czasu do czasu o dobrej komedii. Sztuka amerykańskiego autora, teatralny przebój światowy, gwa rantuje dobrą zabawę. Trzy osoby na scenie przykuwają naszą uwagę; ich pe
Tytuł oryginalny
Trochę miłości
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża Nr 104