"Amelka, Bóbr i Król na dachu" w reż. Pawła Aignera w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Pisze Magdalena Janowska w Gazecie Pomorskiej.
Okrutna macocha, dobra i zła siostra, straszny ciemny las i mnóstwo przygód, a po wszystkim happy end. Brzmi znajomo? "Amelka, Bóbr i Król na dachu" - najnowszy spektakl teatru Baj Pomorski zawiera cały wachlarz elementów znanych nam z przeróżnych bajek i baśni. Nic dziwnego - autor dramatu, Tankred Dorst, wykorzystał w swojej sztuce motywy baśni reńskich. Jednak to, co na scenie prezentuje nam zespół toruńskiego teatru prowadzony przez reżysera Pawła Aignera, znacznie odbiega od naszych przyzwyczajeń i wyobrażeń. Igra też z konwencją baśni. Zamiast naiwnej historii z oczywistym morałem, otrzymujemy kolorową mieszankę wybuchową: barwny korowód niejednoznacznych postaci, dużą dawkę dobrego humoru i ciekawie wykreowane karykatury nas samych. Fabuła nie jest wprawdzie szczególnie oryginalna, ale - głównie za sprawą świetnych kreacji aktorskich - przez cały spektakl pozostaje interesująca, wciągająca. Na duże uznanie zasługuje obsada spe