"Czyż nie dobija się koni?" w reż. Waldemara Raźniaka na Wydziale Teatru Tańca w Bytomiu. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.
"Czyż nie dobija się koni?" Horacego McCoy'a opowiadając o czasach Wielkiego Kryzysu idealnie mógłby odnosić się do naszych czasów. Trochę szkoda, że reżyser Waldemar Raźniak wraz ze studentami IV roku Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu przygotował spektakl po prostu wierny powieści W końcu powieść McCoy'a - na podstawie której powstał spektakl dyplomowy Raźniaka - opowiada o brutalnym w swoich konsekwencjach maratonie tanecznym. Stawką są duże pieniądze, co w dobie Wielkiego Kryzysu, kiedy toczy się akcja, jest pokusą największą. Przesłanie powieści jest poważne: cywilizacja każe człowiekowi przekraczać granice moralności, a w jego pędzie ku pieniądzom i krótkotrwałej sławie gubić jego człowieczeństwo. A przecież ten wielki pęd za sławą i pieniędzmi to przecież także znak naszych czasów. Wystarczy rozejrzeć się wokoło: wszechogarniające reklamy, postępująca tabloidyzacja, kult gwiazd mediów, które są znane tylko z tego, ż