"Sudden Rain/Between" w reż. Mai Kleczewskiej w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Michał Mendyk w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.
Przyszłość teatru muzycznego należy do reżyserów, nie kompozytorów. Taki wniosek narzuca się przynajmniej po warszawskiej premierze utworów "Sudden Ram" Aleksandra Nowaka oraz "Between" Agaty Zubel w reżyserii Mai Kleczewskiej. Dwoje młodych kompozytorów podeszło do operowych debiutów dosyć zachowawczo. Nowak stworzył niemal klasyczną partyturę dramatyczną, opartą głównie na sprawdzonych chwytach impresjonistycznych oraz ekspresjoni-stycznych. Tyle że partia orkiestry kameralnej kreowała raczej ogólną aurę emocjonalną niż podążała za psychologicznymi niuansami libretta. Byłoby to zresztą trudne, bowiem tekst "Sudden Rain" - choć sprawnie napisany, a momentami nawet błyskotliwy - sprowadzał się do pojedynczego dialogu, błądzącego wokół problemu wolności w związku. Rzecz brzmiała elegancko i zmysłowo, co jednak nie do końca współgrało z wybraną przez Nowaka poetyką dramatu absurdu. Pozory ultranowoczesnej sprawiać mogła natomiast k