EN

24.01.2015 Wersja do druku

Trening wyobraźni

Czytanie Banu to duże wyzwanie dla polskiego czytelnika. Ambitny krytyk próbuje uchwycić i opisać mechanizmy skomplikowanych procesów twórczych Brooka - o książce "Peter Brook. Ku teatrowi pierwszemu" Georgesa Banu pisze Mirosław Kocur w Teatrze.

W marcu 2015 legendarny reżyser Peter Brook obchodzić będzie dziewięćdziesiąte urodziny. Dwa lata temu pozwolił swemu synowi sfilmować serię własnych prób w teatrze, co było wydarzeniem niezwykłym, bo reżyser podczas pracy zwykle nie tolerował obecności postronnych obserwatorów, a tym bardziej dokumentalistów. Simon Brook wraz z ekipą przez dwa tygodnie rejestrował pracę ojca z aktorami. Peter Brook był w znakomitej formie. Wszystkie próby poświęcił jednemu tylko ćwiczeniu: chodzeniu po dywanie na wyimaginowanej linie. Pod czujnym okiem reżysera międzynarodowy zespół aktorów rozwinął to proste, zdawałoby się, zadanie w zaskakująco bogate improwizacje teatralne. Simon zmontował i skomasował wielogodzinny materiał do 86 minut. Film "Tightrope", dobrze przyjęty przez światową krytykę, trafnie uchwycił najważniejsze przesłanie reżyserskie Brooka: teatr jest sztuką wyobraźni. Potrzebny jest tylko aktor i widz, no i genialny reżyser. Pete

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trening wyobraźni

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 12/2014

Autor:

Mirosław Kocur

Data:

24.01.2015