EN

22.01.1984 Wersja do druku

Trembecki - karmił wróble i pisał piękne wiersze (fragm.)

TAK więc mamy już rok jak najbardziej nowy: tak nowy, że prawie nie używany, stąd relacje - jak zresztą przystało na grudniowy "Kurier" - do­tyczyć będą tego, co wpisać trzeba na konto (po stronie winien lub ma) jeszcze staruszko­wi z numerem 83. Weszło, na przykład, w do­brą warszawską tradycję, że w sylwestra od­bywają się w teatrach premiery, i to nieko­niecznie takie z szampańską zabawą. Poprzed­ni sylwester przyniósł, jak pamiętam, znako­mity spektakl "DWÓCH GŁÓW PTAKA" Ter­leckiego, ten ostatni - premierę "SYNA MARNOTRAWNEGO" Stanisława Trembeckiego wg Voltaire'a, przy czym miała ta premiera do­datkowy smaczek: poprzedni sylwester za­mknął - jak na razie - działalność Adama Hanuszkiewicza w Teatrze Narodowym, obec­ny - przywrócił go Warszawie jako reżysera komedii Trembeckiego na scenie Ateneum. W dodatku jako reżysera pracującego niemal z tym samym zespołem, który przedtem był podporą sceny w Narodowym; grała Zofia Ku­

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trembecki - karmił wróble i pisał piękne wiersze (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 2015

Autor:

Lucjan Kydryński

Data:

22.01.1984

Realizacje repertuarowe