"Trauma travel" Macieja Łubieńskiego i Michał Walczak w reż. Michała Walczaka z Pożaru w Burdelu w Teatrze WARSawy. Pisze Tomasz Miłkowski w Dzienniku Trybuna.
Taki tytuł nosi najnowszy program teatru-kabaretu Pożar w Burdelu, a właściwie jego "produkcja na boku", czyli wakacyjna komedia, ale utrzymana w stylu programów popularnej trupy, który można, ba! Trzeba zobaczyć w teatru-kabaretu Pożar w Burdelu. Sukces trupy został w pewnym stopniu wpisany w jej nazwę. Trudno bowiem o lepszy znak firmowy dla tego wszystkiego, z czym mamy do czynienia w Polsce od lat niż właśnie "pożar w burdelu". A że twórcy teatru postanowili dosłownie traktować zobowiązanie, prowadzą swoistą kronikę pożaru. Towarzyszą czujnie polskim swarom, wydarzeniom, pożal się boże polityce. Prawdę mówiąc, sama rzeczywistość pcha się na scenę i dość mieć baczne oko i ucho, umiejętność skrótu i poniekąd kabaret sam się klei. Oni tylko komentują, trochę ośmieszają, biorą pod szkło powiększające, ustawiają we właściwiej perspektywie (czyli z dystansu). Wydawałoby się - nic prostszego. A jednak okazuje się, wcale tak n