"Tranzyt Wenus" w choreogr. Stacy Boeddeker i Richarda Palomino w Kieleckim Teatrze Tańca. Pisze Katarzyna Gardzina-Kubała na swoim blogu Na czubkach palców.
Trzeba być naprawdę nawiedzonym baletomanem, żeby jechać trzy godziny z Warszawy do Kielc na godzinny spektakl i jeszcze mieć z tego niesamowitą radość i przyjemność. Ja jednak jestem takim właśnie przypadkiem. Przyjemność zapewnili Stacy Boeddeker i Ricky Palomino, dwoje choreografów z USA i zespół Kieleckiego Teatru Tańca. "Tranzyt Wenus" to termin astronomiczny - moment, kiedy Wenus wędrując po swojej orbicie znajduje się między Ziemią a Słońcem. Według dawnych wierzeń miał być to czas przełomowy, czas nowego początku, ale i czas zagrożenia. Najbliższy tranzyt Wenus będzie miał miejsce już 6 czerwca 2012 roku! W balecie amerykańskich choreografów oglądamy taki właśnie moment zagrożenia, kiedy wojowniczy Mars może zniszczyć miłość rządzącą wszechświatem, a co za tym idzie jego harmonię. Symboliczna fabuła jest okazją do przypowieści o miłości, o zaufaniu, ale też do stworzenia niesamowitego widowiska, jakiego jeszcze na pol