XLVII Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt w Szczecinie.
Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.
"Bracia Karamazow" Teatru Provisorium wysoko postawiły poprzeczkę. Trwające prawie trzy godziny przedstawienie lubelskiego Teatru Provisorium od początku do końca trzymało widzów w napięciu i ani przez chwilę nie nudziło. Janusz Opryński przeniósł na scenę najsłynniejszą powieść Fiodora Dostojewskiego i udało mu się to znakomicie. Opowieść o trzech braciach i ich rozterkach życiowych i duchowych, o dylematach moralnych, uczuciach, nic nie straciły na aktualności. To popis znakomitego aktorstwa, szczególnie w wykonaniu Adama Woronowicza grającego rolę ojca, który właściwie nawet nie gra, on tym ojcem po prostu jest. "Bracia Karamazow" to spektakl dynamiczny, w którym dużo się dzieje, a scenografia oparta na kręcącej się platformie pozwala nam płynnie przemieszczać się z jednego mieszkania do drugiego i wędrować od jednego wątku do drugiego. Ciekawym spektaklem była "Rewolucja balonowa" Teatru Powszechnego z Warszawy. Monodram, zagrany prze